Muzeum Skarb Narodu w Twierdzy Modlin - fot. Łukasz Szablak

8 Rajd Koguta – z serca do motoryzacji w Muzeum Skarb Narodu

Rajd Koguta to charytatywna impreza, która w 2024 została zorganizowana po raz ósmy przez Tomka Wenę. Z Oławy, zgodnie z tradycją, w majowo-czerwcowy weekend ruszyła kawalkada przeszło 2500 pojazdów. Ich załogi obrały za azymut Miasteczko Westernowe Mrongoville w Mrągowie. Po drodze zbierały pieniądze na szczytny cel i wykonywały wymyślone przez organizatora zadania. Jednym z nich było odwiedzenie jak największej liczby muzeów związanych z motoryzacją. Prawie 700 osób zdecydowało się odwiedzić wystawę plenerową Muzeum Skarb Narodu w Twierdzy Modlin.

Muzeum Skarb Narodu w Twierdzy Modlin

Krajoznawczo-rodzinna impreza zgromadziła miłośników motoryzacji i techniki w każdym jej wymiarze. Na starcie pojawiły się głównie samochody wyprodukowane przed 1994 rokiem, chociaż było też sporo o dekadę młodszych aut wywodzących się z Krajów Demokracji Ludowej. Nie zabrakło ciężarówek, a także wszelkiej maści motocykli, skuterów, rowerów a nawet traktorów i innych mechanicznych wynalazków. Rajd ma na celu przede wszystkim dobroczynność, ale i krzewienie kultury automobilowej, promowanie dawnej motoryzacji i integrację środowisk motoryzacyjnych. Na starcie pojawiło się sporo znanych, tak z mediów tradycyjnych jak i z Internetu, osobistości. Wszystkim przyświecał jeden cel – dobra zabawa.

Teoretycznie trasa rajdu to 570 kilometrów, ale jako że nie jest ona narzucona przez organizatora kolorowa kawalkada rozlała się po Polsce szerokim strumieniem. Pośpiech nie był wskazany, letnia aura zachęcała do rozkoszowania się krajobrazami i wszystkim co z techniką związane. Trasa sama w sobie była, szczególnie dla wszelkiego rodzaju wynalazków, wyzwaniem, ale organizator zaproponował kilka zadań, które miały sprowokować ekipy do rywalizacji. Było składanie kartonowego modelu Syreny czy robienie zdjęć.

Muzeum Skarb Narodu w Twierdzy Modlin - fot. Łukasz Szablak

Na trasie rozlokowano też pit-stopy, m.in. w Wieruszowie czy w Twierdzy Modlin, gdzie na uczestników czekała ekipa Muzeum Skarb Narodu wraz z plenerową wystawą będącą wierzchołkiem kolekcji posiadanych sprzętów. Na wejściu gości witał znany i lubiany, choć aktualnie zepsuty, Lublin laweta. Dalej czekały Tarpany, od wystawowego 233 z przyczepą po najnowszy nabytek, Super Rolnika 237 na podwoziu 239 i z napędem 4×4 na podzespołach z UAZa. Ten tajemniczy pojazd w krótkiej serii 30 sztuk został zbudowany na potrzeby Energetyki w 1988 roku.

Muzeum Skarb Narodu w Twierdzy Modlin - fot. Łukasz Szablak

Na ekspozycji nie mogło zabraknąć aut w kolorze Giallo Ginestra czy produkowanych w FSO samochodów z „kapustą” w logotypie. W tej sekcji uwagę przyciągało Daewoo Tico z bardzo rzadkim zestawem aerodynamicznym. Ważne dla polskiego rynku samochody reprezentowała będąca marzeniem wielu kierowców, dostępna za dolary w PolMocie Toyota Corolla E8 czy montowany w Lublinie Peugeot 405, ale także BMW E36 czy Lancia Kappa.

Starsze roczniki reprezentowały Polonezy, z oryginalnym srebrnym 2000 DOHC na czele a także znana z serialu zmiennicy taksówka w kolorze L-79 Bursztyn. Nie zabrakło aut dostawczych, wrażenie robiło szczególnie zestawienie osobowych i dostawczych odmian Warszawy, Polskiego Fiata 125p i Poloneza. Frakcja FSO była reprezentowana także przez białą Warszawę 223 a także… jedną z około 3000 Syren 105 wyprodukowanych w Warszawie. Tą ostatnią Robert co jakiś czas odpalał ku radości przybyłych. Dużym powodzeniem cieszyły się też opowieści o kolekcji a także pamiątkowe zdjęcia czy autografy. 

Tegoroczny Rajd Koguta był bardzo udany. Ponad 2500 załóg zebrało na szczytne cele grubo ponad 2 miliony złotych. Miłośnicy motoryzacji przeżyli weekend pełen atrakcji i dobrej zabawy. W Mrągowie czekała nie tylko meta, ale i wiele związanych z wydarzeniem atrakcji. Można było zrobić sobie tam tematyczny tatuaż lub po prostu bawić pośród podobnych sobie świrów. Oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Mamy nadzieję, że odwiedziny w Twierdzy Modlin również zapadły w pamięci odwiedzających. Takie imprezy jak Rajd Koguta są solą najpiękniejszych emocji związanych z klasyczną i nie tylko, motoryzacją.

Dodatkową atrakcją były zabytkowe rowery związane z uniwersum retro rajdu rowerowego Polonika.